Strona agreguje dane z istniejących w Toruniu czujników mierzących poziom pyłów (smogu). Podstawowe źródła to:
- Sensor.community (dawniej luftdaten).
Sieć powstała w 2015 r. w Studgardzie w Niemczech jako projekt społeczny. Początkowo była to sieć lokalna. Jednak szybko przekształciła się ogólnoświatową. Więcej informacji na stronie projektu. Aktualnie obejmuje ona ponad 11 tyś. czujników rozmieszczonych na całym świecie. Najwięcej ok 5, 5 tyś jest w Niemczech. W Polsce jest ok 700. Jest to 3 pod względem liczebności sieć monitorowania powietrza w Polsce.
- Smogtok
Projekt SmogTok narodził się w Wawrze, dzielnicy Warszawy, gdzie dominuje zabudowa jednorodzinna z dużą liczbą domów, ogrzewanych niskiej jakości opałem. Powoduje to powstawanie smogu utrzymującego się wiele godzin i dni w wyniku tzw. niskiej emisji. Smogtok posiada obecnie około 250 czujników.
- Syngeos
Komercyjna sieć posiadająca około 1 tyś czujników.
Liczniejsza jest sieć komercyjna Airly (ok. 2,5 tysiąca czujników), nie udostępnia ona jednak danych ze swoich czujników do wykorzystania zewnętrznego.
Wszystkie te sieci stosują czujniki laserowe do pomiaru pyłu, należy się więc spodziewać podobnych wyników. Najbardziej precyzyjną (referencyjną) metodą pomiaru pyłu zawieszonego, jest metoda grawimetryczna (manualna). Metoda ta jest stosowana w państwowych stacjach pomiarowych GIOŚ.
Chcę mieć własny czujnik!
To super! I nie jest to wcale trudne! Osobiście polecam czujniki
NAMF opracowane w oparciu o pomysł Luftdaten, a rozwinięte przez ekipę Nettigo i Koduj Dla Polski. Cały zestaw opracowany został w ramach Open Source Software/Open Source Hardware, a sam czujnik umieszczony jest w estetycznej obudowie, chroniącej przed wpływem warunków atmosferycznych. Taki zestwa kosztuje w Nettigo ok. 350pln (w wersji to samodzielnego lutowania) lub około 500pln (w wersji już zlutowanej). Tańszą opcją może być zakup części do klasycznego "ruraka" Sensor Community. Taki zestaw to koszt około 230pln i nie wymaga lutowania :)
A dlaczego nie ma tu toruńskich czujników zamontowanych przez miasto w niektórych szkołach?
Nie ma, bo nie. Dane z miejskich czujników dotępne są w aplikacji mobilnej i niestety właściwie tylko tam... Miasto nie jest zainteresowane rozwojem bardziej dostępnej sieci ani chwaleniem się wynikami - w wielu dzielnicach Torunia dalekimi od pożądanych.